wtorek, 5 maja 2009

Mecz na szczycie bez rozstrzygnięcia!

Sparta Oborniki zremisowała na własnym boisku z Goplanią Inowrocław w ramach 21. kolejki spotkań o mistrzostwo III ligi kujawsko-pomorsko-wielkopolskiej. Podział punktów w meczu na szczycie był do przewidzenia, jednak nikt nie przewidziałby stylu, w jaki obie ekipy punktami się podzielą.

Spotkanie w Obornikach było bardzo widowiskowe i wyjątkowo obfitowało w bramki. Już w 3 minucie kapitan biało-niebieskich, Damian Kempski niespodziewanie wyprowadził gości na prowadzenie. Niespodziewanie, bowiem Goplania od 3 spotkań pozostawała bez gola, a tutaj już po 3 minutach boiskowej walki strzela bramkę. Zdziwienie gospodarzy było jeszcze większe, gdy w 23 minucie Leszek Arent podwyższył prowadzenie dla przyjezdnych. 8 minut później gospodarze otrząsnęli się i zdobyli kontaktową bramkę, za sprawą Krzysztofa Lizewicza.

Do przerwy wynik ten się utrzymał, ale po zmianie stron drużyny zamieniły się rolami. To Spartanie strzelali, a Goplaniści heroicznie się bronili. Gospodarze zdołali wyrównać po bramce Marcina Florka. Goplanistom widmo straty punktów znowu głęboko zajrzało w oczy. Tym bardziej, że w 76 minucie przegrywali już 2:3! Wcześniejsze prowadzenie gości momentalnie przeszło do historii. Teraz to Goplania musiała odrabiać straty. Na szczęście dla niej, udało się to w 90 minucie gry, kiedy to stan meczu wyrównał Łukasz Drwięga, ale faktem smutnym jest kolejna strata punktów przez inowrocławian, która nie potrafi zwyciężyć od 4 spotkań!

Sparta Obroniki-Goplania Inowrocław 3:3 (1:2)
Krzysztof Lizewicz 31', Marcin Florek 68', Maciej Brauza 76' - Damian Kempski 3', Leszek Arent 23', Łukasz Drwięga 90'

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz