Nie od dzisiaj wiadomo, że seniorska kadra Goplanii Inowrocław oparta jest głównie na wychowankach klubu. Ostatnimi czasy możemy zaobserwować nową generację juniorską, która aktywnie dostosowuje się do pierwszej drużyny. Mikołaj Niewiadomski, Mikołaj Goczkowski czy Krystian Szeluga mają niespełna po 18 lat, a już potrafili błysnąć w III lidze. Ten drugi zdobył nawet bramkę na trudnym terenie w Ciechocinku!
Niekwestionowanymi liderami Goplanii Inowrocław pozostają: bracia Kempscy oraz Radosław Mazurowski, rodowici inowrocławianie, wychowankowie Goplanii. Wiele do gry pierwszego zespołu wnoszą także: Maciej Hanczewski, Łukasz Drwięga, Kornel Semenowicz czy nawet Artur Zaborowski, który ostatnio wznosi się na wyżyny umiejętności i co mecz wykonuje mrówczą pracę w środku pola. Wszyscy wymienieni zawodnicy są niezbędni w walce Goplanii o II ligę. Ale niezbędni są też nowi juniorzy, którzy coraz śmielej radzą sobie w boiskowych starciach.
Kiedy drużynę Goplanii zaczęły trapić kontuzje (prawdopodobnie wykluczający do końca sezonu uraz Jarosława Marka, dolegliwości Leszka Arenta) i kiedy biało-niebiescy ciągle mają problemy z załataniem dziury na prawej stronie, pozostałej po odejściu zimą Marcina Skonieczki, trener inowrocławian musiał zastosować szereg kadrowych roszad. Tak pokombinował, że debiuty od pierwszych minut ważnych spotkań ligowych zanotowali kolejni juniorzy.
Krystian Szeluga zagrał od pierwszych minut w najtrudniejszym meczu sezonu, przeciwko grudziądzkiej Olimpii i wypadł bardzo dobrze. Nie przestraszył się on silnego rywala i dzielnie stawiał czoła biało-zielonej lokomotywie, skutecznie walczącej o II ligę. Swoje debiuty zaliczyli także Mikołaj Niewiadomski, w obronie i Mikołaj Goczkowski, na prawej pomocy. Ta dwójka bardzo spodobała się trenerowi Mądrzejewskiemu, który pierwszego wystawił już trzeci raz z rzędu w podstawowej jedenastce, a na drugiego ostatnio postawił dwukrotnie.
W Ciechocinku ta dwójka także zagrała. Obaj wypadli przyzwoicie, a 17-latek Goczkowski zdobył nawet urodziwą premierową bramkę w meczu o punkty dla Goplanii.
Należy dodać, że w/w trójka to nie wszyscy juniorzy dzielnie walczący o skład w podstawowej jedenastce. W kadrze są jeszcze Mariusz Łęga (od roku przynależy do seniorów Goplanii, czyniąc z siebie do tej pory podstawowego lewego obrońcę), Adam Kropski oraz Dawid Jastrzębski. Czy czasem nie mamy teraz do czynienia z kolejną utalentowaną generacją juniorów, którzy na kadrze Goplanii odcisną za kilka lat podobne piętno co bracia Kempscy czy Radosław Mazurowski?
Widmo V ligi…
15 lat temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz